W gruncie rzeczy wszyscy tylko udajemy, że sobie radzimy.
Z tego składa się wspólne życie, nie wiesz? Nie ze strojenia się, udawania kogoś, kim się nie jest, nie z seksu, smacznych obiadków albo bukietów kwiatów. Wspólne życie to codzienne wstawanie z zapuchniętymi oczami, sraczki i zaparcia, grypy i bóle głowy, obolałe stopy i zepsute drzwiczki od szafki kuchennej.
Gdy człowiek jest zajęty i tak zmęczony, że wieczorem jedynie bierze kąpiel i od razu zasypia - nie ma czasu na smutki.
Nie pozwól nikomu decydować o twoim życiu, bo wtedy zostaniesz kimś, kim nie powinieneś być. Będziesz nikim. Będziesz człowiekiem na zawsze skłóconym z życiem.
[...] chcę być już stara, bo starość jakoś mniej boli.
Jak mogłem kiedyś sądzić, że wygląd i strój są tak piekielnie ważne? Teraz nie miało to dla mnie żadnego sensu. Po co to komu? Jakie ma znaczenie, co założę: popielaty płaszcz z najnowszej kolekcji czy starą, brązowa kurtkę? Czy kobieta ma modną kieckę, czy rozciągnięty dres? Jest szczupła i umięśniona czy ma fałdki tłuszczu? Nieistotne. Ważne, że można na niej polegać, wierzyć jej słowom i być pewnym jej uczuć. Najważniejsze są czułość, ciepło i zaufanie. Trzeba znaleźć osobę, z którą ma się o czym rozmawiać i potrafi milczeć. Taką kobietę, w którą chce się wtulić twarz i końca życia wdychać jej zapach- jej, a nie perfum, jakich używa. To właśnie jest ważne i paradoksalnie, dopiero kiedy mi tego zabrakło, pojąłem, na czym polega prawdziwe uczucie.
Gdy człowiek pnie się powoli, sukces ma lepszy smak. Taka mozolna wspinaczka ma i tę zaletę, że gdy się człowiek w środku drogi zadyszy, łatwiej przystanąć i nie spaść, niż wbiegając na górę po trzy stopnie.
Henry Ford powiedział kiedyś, że gdy wszystko wydaje się być przeciwko nam, należy pamiętać, że samoloty latają pod wiatr, a nie z nim.
Wiesz, czasem w życiu jest tak, że trzeba skoczyć na głęboką wodę, bo jeżeli się stchórzy, to po prostu może nie być drugiej szansy.
Dźwiganie dzisiaj ciężaru jutra oraz ciężaru dnia wczorajszego powali nawet najsilniejszych.
I to było właśnie cudowne. Że niczego nie można być pewnym. Że za rogiem może na nas czekać coś, na co nie liczymy, czego się nie spodziewamy i w co nie wierzymy.
- Jeden dzień to jeszcze nie całe życie. Dzień to tylko dzień.
- Co chcesz przez to powiedzieć? Że ludzie nie powinni mnie osądzać na podstawie jednego potknięcia?
- Nie. Chcę powiedzieć, że to ty nie powinieneś osądzać siebie.
(...) w życiu nie chodzi o to, aby schronić się przed burzą, ale żeby nauczyć się tańczyć w deszczu.
- To skomplikowane.
- Tylko na tyle, na ile sam to komplikujesz.
- Chyba mam dar do komplikowania wszystkiego tak bardzo, jak to tylko możliwe.