Dorosłość jest parszywa. Tak do niej człowiek tęsknił, gdy gonił usmarkany po łąkach, bawiąc się w Indian i kowboi. A potem przychodzą obowiązki i rozczarowania. Co nam, kurwa, nie pasowało w zabawie w Dziki Zachód? Albo w czterech pancernych?